W Elektrowni Pątnów w woj.wielkopolskim zakończyła się akcja ratownicza. Krótko po 11.00 ciężkie elementy demontowanego bloku energetycznego spadły na 6 pracowników. Zostali uwięzieni na wysokości ponad 50 metrów.

Wydobytych z pułapki rannych przewieziono do konińskiego szpitala. "Jedna osoba nie żyje" - relacjonuje rzecznik prasowy konińskich strażaków Sebastian Andrzejewski. Dodał, że elementy które spadły na pracowników ważyły ok. 2 tony.

Prace przy demontażu starego bloku energetycznego wykonywała zewnętrza firma. Na miejscu jest prokurator i inspektorzy BHP. Komisję powoła także zarząd Zespołu Pątnów Adamów Konin. "Dopiero po zakończeniu jej prac poznamy przyczyny wypadku" - mówi rzecznik prasowy spółki Maciej Łęczycki.