Tomasz Nałęcz ma nadzieję, że policja będzie skutecznie chronić Mariusza T. Mężczyzna, skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, po odbyciu kary wyszedł wczoraj na wolność.

Chcę wierzyć, że państwo zda egzamin w tej sprawie - powiedział w Trójce doradca prezydenta. Wyraził przy tym nadzieję, że T. zostanie objęty działaniem ustawy o szczególnie niebezpiecznych przestępcach.

Nałęcz dodał jednak, że w sprawie T. parlament odłożył wszystko na ostatnią godzinę. Doradca prezydenta powiedział, że rozumie atmosferę paniki i strachu, jaka powstała przed zwolnieniem skazanego. Nie można jednak, zdaniem Nałęcza, obarczać odpowiedzialnością tylko mediów.

Doradca prezydenta powiedział, że Bronisław Komorowski skieruje do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o szczególnie niebezpiecznych przestępcach, gdy ucichnie wrzawa wokół T. Prezydent nie chce dodatkowo podgrzewać atmosfery - powiedział Tomasz Nałęcz.