Barack Obama i Władimir Putin rozmawiali telefonicznie o zapewnieniu bezpieczeństwa podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Jak poinformował w komunikacie Biały Dom amerykański prezydent zadeklarował gotowość do "pełnej współpracy" w tej kwestii.

W poniedziałek Waszyngton zaoferował Rosjanom pomoc w ochronie zimowych igrzysk. Mogłyby do tego posłużyć między innymi amerykańskie okręty stacjonujące na Morzu Czarnym oraz siły powietrzne.

Wieczorem o rozmowie telefonicznej prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji informowała strona rosyjska. Jak podała służba prasowa Kremla, Putin i Obama zadeklarowali, że chcą rozwijać rosyjsko-amerykańską współpracę. Amerykański prezydent chciał też porozmawiać o przygotowaniach do rozpoczynającej się dziś w Szwajcarii międzynarodowej konferencji, poświęconej uregulowaniu syryjskiego konfliktu.

Interesowało go również stanowisko Władimira Putina w sprawie dalszego łagodzenia napięcia w związku z irańskim programem jądrowym. Obaj przywódcy poruszyli także szereg tematów związanych ze stosunkami dwustronnymi Moskwy z Waszyngtonem. Między innymi wyrazili chęć zacieśniania kontaktów handlowych.