O czym naprawdę rozmawiali, pewnie się nie dowiemy. Z oficjalnego komunikatu służby prasowej prezydenta Ukrainy wynika, że rozmowa Wiktora Janukowycza z prezydentem Rosji Władmirem Putinem w Soczi dotyczyła "wymiany handlowej, współpracy w różnych sektorach gospodarki i przygotowania umowy o partnerstwie strategicznym".

Janukowycz jest w drodze powrotnej z Chin, gdzie gościł z oficjalną, czterodniową wizytą. Odwołał natomiast planowaną na przyszły tydzień wizytę na Malcie. Jak wyjaśnia jego kancelaria, prezydent Ukrainy podjął taką decyzję, ponieważ chce "skoncentrować się na sytuacji w kraju".

Na Placu Niepodległości w Kijowie wciąż demonstrują zwolennicy europejskiej integracji. Rano było tam około 1500 osób. Jednocześnie od niedzieli prowadzone są regularne pikiety budynków należących do rządu i administracji prezydenta.

W centrum ukraińskiej stolicy od ponad dwóch tygodni protestują przeciwnicy obecnej władzy. Przyczyną rozpoczęcia protestów było niezadowolenie z powodu wstrzymania przez rząd procesu integracji europejskiej. Po brutalnej pacyfikacji pikietujących przez milicję, protesty przybrały masowy charakter.