Podziały w Platformie Obywatelskiej są wyolbrzymione przez media - mówili politycy podczas Śniadania w Trójce. Dziś i jutro ostatnie wybory regionalne tej partii.

Andrzej Rozenek reprezentujący Twój Ruch mówi, że tak zwane skrzydło Grzegorza Schetyny jest zapleczem obiecującym. Według niego, ta grupa osób ma program dużo lepszy niż Donald Tusk. Dodaje, że dla Polski dużo lepiej by było, żeby to skrzydło się umacniało.

Jarosław Kalinowski - eurodeputowany z PSL powiedział, że skrzydło Grzegorza Schetyny wydaje się być zwolennikiem bardziej zdecydowanych działań niż tak zwane skrzydło Donalda Tuska. Trzeba podejmować zdecydowane działania, bo stanie w miejscu jest cofaniem się - zaznaczył.

Zbigniew Girzyński z PiS mówi, że wynik wyborów jest ważny, bo zdecyduje, kto będzie premierem za rok, "gdy Donald Tusk przejdzie do Brukseli". Według niego, Tusk ma duże szanse zostać wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. Wówczas do wyborów w Polsce zostanie jeszcze rok. Dlatego obecne wybory zdecydują o tym, kto będzie premierem do końca kadencji.

Rafał Grupiński z PO zaprzecza, jakoby istniał podział w jego ugrupowaniu. Według niego, Donald Tusk jest niekwestionowanym liderem, przewodniczącym Platformy a Schetyna - wiceprzewodnicząym i wszyscy starają się pracować razem.

Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta również zaprzecza podziałowi w PO. Mówi, że obraz walki to medialny przekaz a pewne zróżnicowanie jest konieczne po to, by oferta dla wyborców była bogata.

Natomiast Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski uważa, że spory w partii są potrzebne. Według niego, z punktu widzenia interesu państwa, wzmocnienie Schetyny spowoduje duże napięcia w PO i problemy Tuska a to przyczyni się utraty poparcia i koniec rządzenia.

Jerzy Wenderlich z SLD podkreśla, że medialny obraz różnic w ugrupowaniu jest często inny od rzeczywistego. Po wyborach jednak Platforma powinna te spory zamienić na działanie, bo poparcie będzie spadać dalej - radził.

W ten weekend zakończą się wybory regionalne w PO w 13 strukturach. 23 listopada odbędzie konwencja, która dokona między innymi zmian w statucie partii. Zostanie wówczas wybrany między innymi sekretarz generalny partii.