Komisja Europejska wzywa przywódców, którzy spotkają się dziś na szczycie Unii Europejskiej, do podjęcia konkretnych działań na rzecz ochrony danych osobowych. To reakcja na doniesienia o rzekomym podsłuchiwaniu telefonu kanclerz Angeli Merkel przez amerykańskie służby wywiadowcze.

Stanowisko unijnej komisarz ds. sprawiedliwości Viviane Reding w tej sprawie przedstawiła jej rzeczniczka Mina Andreeva. Jak podkreślała, ochrona danych musi być przestrzegana bez względu na to, czy dotyczy e-maili obywateli czy telefonu Angeli Merkel. Jej zdaniem europejscy przywódcy mają szansę doprowadzić do tego, by reforma przepisów dotyczących danych osobowych została przyjęta na wiosnę 2014 roku.

Temat reformy ochrony danych osobowych była przewidziany w programie Rady Europejskiej jeszcze przed wybuchem skandalu w Niemczech. W dotychczasowym projekcie wniosków ze szczytu nie określono jednak nawet kiedy miałyby się zakończyć prace nad dokumentem. W tym tygodniu propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą zmiany unijnych przepisów w tej sprawie poparła komisja ds. wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.