Szef Kółek Rolniczych nie wyklucza procesu. Kółka Rolnicze i Koła Gospodyń Wiejskich protestują przeciwko wypowiedzi członka komisji Laska. Domagają się też przeprosin od premiera.

Zespół Macieja Laska oskarżył parlamentarny zespół smoleński PiS o fałszowanie zdjęć, które miały udowodnić, że na pokładzie TU-154 lecącego do Smoleńska, doszło do dwóch wybuchów. Członek zespołu Laska, Edward Łojek, mówił na konferencji, że przerobione zdjęcia można pokazywać "na spotkaniach z kołami gospodyń wiejskich."

Szef Kółek Rolniczych Władysław Serafin powiedział IAR, że czeka na przeprosiny Donalda Tuska, a jeśli do tego nie dojdzie, wystąpi na drogę prawną. "Proces jest możliwy o naruszenie dóbr kobiet działających w kołach gospodyń wiejskich. Czekam na reakcję premiera" - podkreślił Serafin. Dodał, że wypowiedź członka komisji Laska sugerować może, że kobiety wiejskie są niewykształcone.

Serafin przypomniał, że partyjna koleżanka premiera posłanka Marzena Okła - Drewnowicz jest szefową wojewódzkiej rady kół gospodyń wiejskich w świętokrzyskiem. Zdaniem szefa Kółek Rolniczych brak reakcji premiera będzie obraźliwy także dla tej posłanki.