Sąd w Murmańsku zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla działacza Greenpeace Tomasza Dziemiańczuka.
Podobne decyzje zapadły wcześniej wobec dwóch Rosjan.
Zarzuty postawione Dziemiańczukowi są identyczne z tymi, które stawiane są wszystkim działaczom Greenpeace czyli piractwo. W Rosji za piractwo grozi do 15 lat łagru.