O sytuacji kościoła katolickiego w Chinach z kardynałem Bergoglio zaledwie dwa tygodnie temu rozmawiał były biskup Hongkongu kardynał Joseph ZenZe-kiun. W opinii hongkońskiego kardynała chińscy katolicy są w trudnym położeniu, a w trakcie pontyfikatu Benedykta XVI nie doszło do oczekiwanego zbliżenia pomiędzy Pekinem i Watykanem.
Oficjalnie chińscy katolicy mogą należeć do podporządkowanego władzom tzw. kościoła patriotycznego. Nie uznaje on zwierzchnictwa papieża. Duża liczba katolików w Chinach, narażając się na represje, bierze udział w zgromadzeniach „kościoła podziemnego”. Biskupi oficjalnego kościoła katolickiego w Chinach wyrażają nadzieję, że papież Franciszek otworzy nowy rozdział w trudnych relacjach z Pekinem.