Policja zgłoszenie o zniszczeniu elewacji otrzymała we wtorek.Teraz funkcjonariusze analizują nagrania z kamer monitoringu, które znajdowały się w pobliżu. Sprawcom zniszczenia biura może zostać postawiony zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Sama Senyszyn w TVN24 powiedziała: "Na mojej tablicy 666. Fatalnie to wyglądało. Zamki zostały uszkodzone, ale bandytom nie udało się wejść do środka". Dodała także, że kilka dni temu w Krakowie nieznani sprawcy rzucili pod jej samochód świecę dymną.
W zeszłym tygodniu w Krakowie w Parku Jordana doszło do zdewastowania pomnika Danuty Siedzikówny "Inki" - sanitariuszki AK, ofiary powojennych represji prowadzonych przez komunistyczne służby bezpieczeństwa.