Czy tarcza antyrakietowa jest w stanie ochronić Stany Zjednoczone przed irańskimi rakietami? Tajne opracowanie amerykańskiego Departamentu Stanu podaje w wątpliwość celowość wartego wiele miliardów dolarów planu.

Z opracowaniem zapoznali się członkowie GAO, czyli Government Accountability Office - instytucji kontrolnej Kongresu Stanów Zjednoczonych. Z raportu, przygotowanego między innymi na podstawie tajnych dokumentów, wynika, że budowa tarczy może napotkać na przeszkody.

Pierwszy problem to lokalizacja. Eksperci zakwestionowali zasadność rozmieszczenia amerykańskich rakiet przechwytujących w Rumunii. Z kolei rakiety umieszczone w Polsce byłyby skuteczne tylko wtedy, gdyby wystrzelono je we wczesnej fazie lotu pocisku, lecącego z Iranu. Specjaliści są jednak zdania, że może być to praktycznie niewykonalne.

Alternatywą jest rozmieszczenie rakiet przechwytujących na okrętach, stacjonujących na Morzu Północnym. To rozwiązanie może jednak wywołać tarcia na linii Waszyngton-Moskwa. Rosja od początku konsekwentnie krytykowała projekt. Przekonywała, że aspekty techniczne programu wskazują na to, iż rakiety mogą być użyte do przechwytywania rakiet rosyjskich, a nie irańskich.

Raport GAO w trudnych ekonomicznie czasach może skłaniać amerykański Kongres do obcięcia wydatków na tarczę antyrakietową.