Co najmniej 20 osób zginęło w katastrofie lotniczej niedaleko Ałmaty w Kazachstanie. Informacje na temat dokładnej liczby ofiar są rozbieżne. Kazachstańskie agencje informują o 20 lub 21 ofiarach wypadku. Natomiast przedstawiciel kazachstańskich służb ratowniczych Jurij Iljin twierdzi, że zginęły 22 osoby.

Samolot typu Chelenger-200 wykonywał lot z Kokszetau do Ałmaty. Rejs obsługiwały linie SCAT. Wstępnie kazachstańscy eksperci twierdzą, że przyczyną tragedii były złe warunki pogodowe. Maszyna, w gęstej mgle, dwukrotnie podchodziła do lądowania. Przy drugim podejściu zderzyła się z ziemią, w pobliżu wioski Kyzył. Samolot stanął w płomieniach. Według ratowników nikt nie przeżył. W Kazachstanie powołano już specjalną komisję, która zbada okoliczności katastrofy. Odrębne śledztwo prowadzi prokuratura.