W Czechach we wtorek odnotowano 8325 nowych przypadków zakażeń SARS-CoV-2 – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju. To drugi największy dzienny przyrost po piątkowym rekordzie, kiedy zanotowano o 292 przypadki więcej.

Według danych ministerstwa, od początku pandemii zakaziło się koronawirusem w Czechach prawie 130 tys. osób. W październiku liczba infekcji wynosi już prawie 59 tys.

Łączna liczba zgonów na Covid-19 wzrosła we wtorek o 22 do 1106. W szpitalach jest 2503 pacjentów z koronawirusem, z których stan 467 lekarze oceniają jako ciężki.

Ze względu na rozwój epidemii od północy obowiązują w Czechach zaostrzone środki mające ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Wszystkie szkoły, od podstawowych do wyższych, przeszły na naukę zdalną. Zamknięte są restauracje, bary i kluby. Obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej sześciu osób. Większość przyjętych restrykcji ma obowiązywać do 3 listopada. Szkoły podstawowe mają wznowić nauczanie w poniedziałek, 2 listopada.

Minister zdrowia Czech Roman Prymula występując we wtorek w telewizji, oświadczył, że liczba osób hospitalizowanych, także pacjentów w ciężkim stanie, będzie wzrastać. Takie same prognozy dotyczą zgonów.

„Naprawdę czekają nas trudne i niewesołe trzy tygodnie” – powiedział Prymula i przeprosił, że latem zbyt słabo naciskał na wprowadzenie ograniczeń związanych z drugą falą pandemii Covid-19.