Prezydent Algierii Abdelmadżid Tebbune zarządził w niedzielę "natychmiastowe dochodzenie" w sprawie pożarów, które w ostatnich dniach nasiliły się w całym kraju, niszcząc ok. 8 tys. hektarów lasów, zarośli i krzewów.

Celem dochodzenia będzie w szczególności "ustalenie przyczyn pożarów, które spustoszyły rozległe połacie lasów i zarośli".

Według lokalnych mediów pożary zniszczyły również domy, ale władze nie podają, by doszło do takich szkód.

Generalna Dyrekcja Leśnictwa (DGF) przekazała, że od 1 czerwca do 1 sierpnia stwierdziła 1216 pożarów, które zniszczyły ponad 8778 hektarów roślinności w 37 wilajetach (prowincjach) kraju - poinformowała algierska agencja prasowa APS. Jak sprecyzowano, ogień strawił 2846 ha lasów, 3245 ha zarośli i 2687 ha krzewów.

27 lipca zarejestrowano aż 66 jednoczesnych pożarów w 20 prowincjach, co wymagało interwencji śmigłowców gaśniczych.

Algieria co roku mierzy się z pożarami lasów, które niszczą 1 proc. pokrywy roślinnej kraju. Dochodzenia w tej sprawie wszczęto również w 2019 r., ale o och wynikach nie poinformowano - zwraca uwagę agencja AFP.

Przedstawiciel DGF ujawnił, że dochodzenie w sprawie pożarów lasów w Algierii w latach 1985-2018 wykazało, że 66 673 pożary zniszczyły 1,073 mln hektarów pokrywy leśnej.

Według badań niedobór lasów i zagrożenie pustynnieniem sprawiają, że konsekwencje powtarzających się pożarów w Algierii są katastrofalne. (PAP)