Prezydent powinien mianować Prokuratora Generalnego; propozycja jego wyboru w wyborach powszechnych doprowadziłaby do jeszcze głębszego upolitycznienia prokuratury - napisał w liście do Pawła Kukiza kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Wyraził też poparcie dla postulatu Kukiza wprowadzenia sędziów pokoju.

We wtorek lider Kukiz'15 zadał kandydatom przed II turą pięć pytań, czy są za: wprowadzeniem Dnia Referendalnego i weta ludowego, jednomandatowych okręgów wyborczych, sędziów pokoju, zakazem wprowadzania nowych podatków bez referendum i ustrojem prezydenckim.

Jak wówczas mówił, zadał kandydatom na prezydenta "pięć pytań, które pozwolą wyborcom zdecydować, czy w ogóle iść na wybory". Kukiz poprosił o odpowiedź w ciągu 24 godzin tak, by wiedział "w jaki sposób komentować każdego kandydata".

W czwartek Kukiz na antenie RMF FM poinformował, że otrzymał odpowiedzi od obu kandydatów. PAP otrzymała oba te listy.

W odpowiedzi na list Pawła Kukiza kandydat Koalicji Obywatelskiej napisał, że zgadza się ze znaczną częścią diagnozy sytuacji politycznej Kukiza. Zastrzegł jednak, że dużo bliżej mu do oceny Kukiza obecnej sytuacji w Polsce, niż do proponowanego przez niego "sposobu wyjścia z impasu".

"Tak, jesteśmy dziś jako społeczeństwo głęboko podzieleni i winę za to ponosimy my - wszyscy politycy" - napisał Trzaskowski. Dodał, że zgadza się też z tezą Kukiza, że większe zaangażowanie obywateli w politykę i większa kontrola obywatelska nad rządzącymi pomoże odnowić polski system polityczny.

Według Trzaskowskiego postulowane przez Kukiza wprowadzenia instytucji Sędziów Pokoju mogłoby usprawnić działanie wymiaru sprawiedliwości. Zadeklarował, że jest gotów do rozmowy o reformie ordynacji wyborczej. "Sam jestem zwolennikiem ordynacji mieszanej" - zadeklarował. Wyraził przekonanie, że "polska polityka potrzebuje nowych twarzy, większego zaangażowania społeczników, ekspertów i ludzi, którzy postrzegają politykę jako drogę do zmiany rzeczywistości, a nie własnej kariery".

Trzaskowski zadeklarował, że podobnie jak Kukiz postrzega także problematykę systemu podatkowego. "Wielokrotnie zapowiadałem, że nie zgodzę się na podnoszenie podatków i innych opłat, które mają uderzyć w ludzi. Dość już szukania dodatkowych pieniędzy w kieszeni obywateli" - podkreślił.

Zadeklarował, że rozumie argumentację Kukiza dotyczącą zmian w konstytucji, jednak w jego zdaniem "kampania wyborcza jest ostatnim momentem w życiu kraju, w którym rozmawiać należy o jej zmianie". "Jest to raczej czas, w którym każdy z polityków winien jest Polakom deklarację jej obrony i przestrzegania, zwłaszcza jeśli stara się o urząd Prezydenta RP" - oświadczył.

Dodał, że "ciężko dziś otwierać rozmowy na temat zmian konstytucji w sytuacji, w której mająca prawie całkowity monopol na władzę partia polityczna jawnie ją łamie i lekceważy". Jak zaznaczył, przewrócenie szacunku dla prawa "powinno stanowić pierwszy wspólny cel działania".

Odnosząc się do propozycji wprowadzeniem Dnia Referendalnego Trzaskowski wskazał, że w obecnym porządku konstytucyjnym istnieje instytucja ogólnokrajowego referendum inicjowanego przez prezydenta, na które zgodę udziale Senat. "Rozumiem, że w Pana opinii obecny próg frekwencyjny jest za wysoki. Pomysł jego obniżenia odbieram jako chęć ożywienia tego mechanizmu partycypacji obywateli" - napisał, wyrażając jednak wątpliwość, czy "to optymalne rozwiązanie". Zaznaczył, że widzi pewne zagrożenia w tym rozwiązaniu, ale zgadza się, że władza zbyt rzadko uwzględnia głos obywateli w procesie podejmowania decyzji i jest gotowy rozmawiać na temat uruchomienia zmian, które zwiększyłyby udział obywateli w procesie podejmowania decyzji. Trzaskowski zaznaczył, że podobnie odczytuje pomysł "weta ludowego".

Według kandydata KO najtrudniejszym do realizacji postulatem Kukiza byłaby zmiana systemu na system prezydencki. "Taka zmiana na pewno wymaga nie tylko szerokiej dyskusji wszystkich ugrupowań politycznych, ale też długiej i dojrzałej debaty z Polakami" - podkreślił. Według niego obecny system "jest wprawdzie ułomny, bo rozkłada ciężar podejmowania decyzji pomiędzy parlament, rząd a prezydenta, wyrasta jednak z pewnej tradycji i był próbą zachowania równowagi władzy".

Trzaskowski zaznaczył, że jedyna propozycja Kukiza, z którą nie zgadza się w całej rozciągłości, to propozycja wyboru Prokuratura Generalnego w wyborach powszechnych. "W mojej opinii doprowadziłaby to do jeszcze głębszego upolitycznienia prokuratury" - oświadczył. Zaproponował rozwiązanie alternatywne: to prezydent powinien mianować Prokuratora Generalnego, dając mu jednocześnie pełną niezależność – i możliwość sprawowania funkcji tylko przez jedną kadencję.(PAP)

autor: Marzena Kozłowska, Grzegorz Bruszewski