Najnowsze dane demograficzne na Węgrzech – w tym wzrost liczby zawieranych małżeństw - napawają optymizmem, ale rząd nie może jeszcze spocząć na laurach – powiedziała PAP węgierska wiceminister zasobów ludzkich ds. rodziny i młodzieży Katalin Novak.

Novak zaznaczyła, że wszystkie wskaźniki demograficzne zmieniły się w 2019 r. w dobrym kierunku, np. liczba zawieranych małżeństw (65,3 tys.) od 30 lat nie była tak wysoka i prawie dwukrotnie przekroczyła poziom z 2010 r., a jednocześnie o 30 proc. spadła liczba rozwodów. „Także dzietność ustabilizowała się na wyższym poziomie. Jesteśmy optymistami” – powiedziała Novak.

Podkreśliła, że wyjątkowo dobre okazały się dane grudniowe, bo liczba urodzeń była w tym miesiącu znacznie wyższa niż w grudniu 2018 r. – o 8,2 proc.

Według opublikowanych w tym tygodniu danych Centralnego Urzędu Statystycznego (KSH) liczba ludności Węgier nadal się zmniejsza. W skali całego roku urodziło się o 40,4 tys. mniej dzieci niż wyniosła liczba zgonów i o 607 mniej niż w 2018 r. Wskaźnik dzietności wyniósł 1,49, czyli tyle samo co w 2018 r. i znacznie więcej niż 1,23 w 2011 r., ale prostą zastępowalność pokoleń zapewnia dzietność wynosząca co najmniej dwoje dzieci na kobietę.

„W ostatnim czasie spadek ludności spowolnił. Do tego, aby się zatrzymał, potrzebne są raczej dziesięciolecia niż lata. Wiemy mniej więcej, ilu 20-letnich obywateli będziemy mieć za 20 lat – to ci, którzy teraz się rodzą. Pytanie, na ile dzieci się wtedy zdecydują. Wówczas może nastąpić pozytywny zwrot” - oceniła.

Podkreśliła, że gdyby nie posunięcia prorodzinne rządu, byłoby znacznie gorzej. „Gdybyśmy nic nie zrobili i gotowość do posiadania potomstwa byłaby taka jak dawniej, teraz byłoby o 90 tys. dzieci mniej niż w 2011 r.,(…) a do 2060 r. liczba ludności spadłaby do około 7 mln”- zaznaczyła. KSH szacuje na podstawie spisu z 2011 r., z uwzględnieniem czynnika migracji, że liczba ludności wynosiła na koniec 2019 r. 9,77 mln.

Rząd premiera Viktora Orbana realizuje szeroką politykę prorodzinną, która jest stale wzbogacana. W zeszłym roku weszły w życie m.in. preferencyjne kredyty dla młodych mężatek zobowiązujących się do posiadania dzieci, dogodne kredyty na zakup używanego mieszkania lub domu w ramach rodzinnej ulgi mieszkaniowej (węg. skrót CSOK) oraz zwiększona pomoc w spłacaniu kredytów hipotecznych.

Pytana o to, które elementy polityki prorodzinnej rządu uważa za najbardziej skuteczne, Novak wymieniła m.in. rodzinną ulgę mieszkaniową, wprowadzoną 1 lipca 2015 r. Jest to jednorazowe bezzwrotne wsparcie finansowe na zakup, budowę lub powiększenie domu czy mieszkania. Są do niego uprawnieni małżonkowie, partnerzy lub osoby samotnie wychowujące jedno lub więcej dzieci. Wysokość wsparcia zależy od liczby wychowywanych dzieci i wynosi od 600 tys. do 10 mln forintów (od 7,7 do 128 tys. zł.).

Novak wskazała też na rodzinną ulgę podatkową, która obniża podstawę opodatkowania zależnie od liczby dzieci o 10-33 tys. ft (127-420 zł) miesięcznie na dziecko.

Oprócz tego szereg posunięć wprowadzono w ciągu ostatniego roku, np. wsparcie zachęcające małżeństwa do posiadania dzieci - każda kobieta poniżej 40. roku życia, która po raz pierwszy wychodzi za mąż, na rozpoczęcie wspólnego życia może wziąć kredyt wys. 10 mln forintów (128 tys. zł). W momencie narodzin pierwszego dziecka spłacanie kredytu zostanie zawieszone na 3 lata, po drugim dziecku znów na 3 lata, a 1/3 pozostałego zadłużenia nie trzeba spłacać. Jeśli urodzi się także trzecie dziecko, cała reszta zadłużenia będzie umarzana.

Novak zaznaczyła, że zjawisko coraz późniejszego posiadania dzieci występuje także na Węgrzech, co powoduje, że wiele osób ma problemy z poczęciem potomstwa - według niektórych badan co 7., według innych nawet co 5. para. Przeciętnie kobieta na Węgrzech decyduje się na dziecko w okolicach 30-33. roku życia. „Byłoby dobrze, gdyby udało nam się ten proces zatrzymać i młodzi ludzie mogli zakładać rodzinę także młodo, jeśli znajdą odpowiedniego partnera” – powiedziała.

Wiceminister zaakcentowała, że bardzo wiele osób skorzystało też z kolejnego programu - wsparcia na zakup samochodu dla dużych rodzin. Rodziny wychowujące co najmniej troje dzieci mogą otrzymać 2,5 mln ft (32 000 tys. zł) bezzwrotnej pomocy na kupno co najmniej 7-osobowego samochodu. Według Novak o wsparcie zachęcające do posiadania dzieci wystąpiło już ponad 71,5 tys. osób, a o wsparcie na zakup samochodu prawie 25 tys.

Oprócz tego państwo pomaga rodzinom mającym kredyty hipoteczne, przejmując część spłaty począwszy od narodzin 2. dziecka. Od stycznia 2020 dożywotnio zwolniono z podatku PIT matki z 4 dzieci oraz umożliwiono korzystanie z dodatku na dziecko (GYED) także dziadkom – dodatek ten jest wypłacany do ukończenia przez dziecko 2. roku życia, jeśli rodzic (lub któreś z dziadków) w ciągu ostatnich dwóch lat był ubezpieczony przez co najmniej 365 dni. GYED wynosi 70 proc. średniego wynagrodzenia w poprzednim roku, ale nie więcej niż 225 400 ft (2873 zł).

„Myślę, że nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że nie ma już nic, co jeszcze państwo mogłoby zrobić. Dopóki na Węgrzech młodzi chcieliby mieć więcej dzieci, niż ostatecznie się rodzi, dopóty nie wolno nam spocząć i na pewno mamy jeszcze coś do zrobienia. Musimy się przyjrzeć, gdzie leżą przyczyny tego, że młoda kobieta planuje powiedzmy troje dzieci, a kończy się na tym, że ma tylko jedno. Na Węgrzech ta różnica jest wciąż duża. Dlatego stale się zastanawiamy, jak jeszcze moglibyśmy pomóc. Pomoc materialna też ma swoje granice, myślę, że jeszcze jej nie osiągnęliśmy, choć się zbliżamy” - zaznaczyła.

Węgry przeznaczają obecnie na politykę prorodzinną 2,3 bln ft rocznie (29,3 mld zł), co stanowi 4,6 proc. PKB. „To ogromna suma.(…) Ale zawsze podkreślam, że to nie wydatek, tylko inwestycja” – zaznaczyła Novak.

Katalin Novak została 19 lutego odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP za wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-węgierskiej współpracy na wniosek b. minister rodziny, pracy i polityki społecznej, teraz europosłanki Elżbiety Rafalskiej. Odznaczenie odebrała z rąk obecnej minister Marleny Maląg w Ambasadzie RP w Budapeszcie.