Robert Biedroń ma realną szansę, by przy dobrej kampanii powalczyć o wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich - ocenił we wtorek lider Lewicy Razem Adrian Zandberg. Jego zdaniem Biedroń będzie jedynym kandydatem reprezentującym postępowe poglądy.

Zarząd SLD zdecydował we wtorek o rekomendacji lidera Wiosny na kandydata w wyborach prezydenckich. W poniedziałek Rada Krajowa Lewicy Razem także udzieliła poparcia Biedroniowi jako wspólnemu kandydatowi koalicji lewicowej w wyborach prezydenckich. Rada Krajowa Wiosny zbierze się w tej sprawie 11 stycznia.

"Robert Biedroń ma realną szansę, by przy dobrej kampanii powalczyć o wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich" - powiedział w TVN24 Zandberg.

Szef Lewicy Razem zapytany o to, jakie atuty ma Biedroń, żeby pokonać obecnego prezydenta Andrzeja Dudę, powiedział, że lider Wiosny "będzie jedynym kandydatem, który reprezentuje poglądy postępowe, na lewo od centrum". "Jeśli spojrzymy na pakiet poglądów innych kandydatek i kandydatów to mamy konserwatystki i konserwatystów, ludzi, którzy są tradycjonalistami, albo jak Szymon Hołownia - są blisko związani z Kościołem katolickim" - dodał Zandberg.

Według niego Biedroń jako przyszły prezydent będzie "upominać się o świeckość państwa i prawa kobiet, czyli prawo do przerywania ciąży, równość małżeńską". "Jego historia jest wielowymiarowa. To jest historia chłopaka z małej miejscowości, który miał w życiu pod górkę i się nie poddał. Potrafi walczyć i to pokaże w kampanii prezydenckiej" - powiedział Zandberg.

"Ważne jest to, żebyśmy w najbliższych miesiącach pokazywali alternatywę wobec Prawa i Sprawiedliwości" - podsumował.