Pracodawca, który nie podpisze w terminie umowy o zarządzanie PPK, zostanie wezwany przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR) do jej zawarcia w ciągu 30 dni. Czy umowę podpisaną przez pracodawcę niezwłocznie po otrzymaniu takiego wezwania można uznać za umowę zawartą w terminie?
DGP
Nie, nie można. Umowę o zarządzanie PPK zawartą w terminie 30 dni od dnia otrzymania wezwania z PFR należy uznać za umowę zawartą z naruszeniem ustawowego terminu na jej zawarcie, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych nakłada na pracodawców obowiązek zawarcia z wybraną instytucją finansową umowy o zarządzanie i umowy o prowadzenie PPK. Terminy na zawarcie tych umów wynikają z ustawy i zależą od tego, ile osób zatrudnia dany podmiot. I tak pracodawcy zatrudniający 31 grudnia 2018 r. co najmniej 250 osób powinni zawrzeć te umowy do 12 listopada 2019 r. (umowę o prowadzenie PPK) i do 25 października 2019 r. (umowę o zarządzanie PPK); pracodawcy zatrudniający na dzień 30 czerwca 2019 r. co najmniej 50 osób – odpowiednio do 11 maja 2020 r. i 24 kwietnia 2020 r. Natomiast pracodawcy zatrudniający 31 grudnia 2019 r. co najmniej 20 osób: do 10 listopada 2020 r. i do 27 października 2020 r. Pozostali mają na to czas najpóźniej odpowiednio do 10 maja 2021 r. i 23 kwietnia 2021 r., chyba że należą do jednostek sektora finansów publicznych – wówczas bowiem umowę o prowadzenie PPK powinni zawrzeć najpóźniej do 10 kwietnia 2021 r., a umowę o zarządzanie PPK do 26 marca 2021r.
Jeśli pracodawca nie podpisze umowy o zarządzanie PPK w ustawowym terminie, Polski Fundusz Rozwoju pisemnie wezwie go do jej zawarcia z wyznaczoną instytucja finansową, tj. PFR TFI, albo do przekazania informacji o zawarciu umowy z inną instytucją finansową (art. 8 ust. 5 ustawy o PPK). PFR sprawdzać będzie bowiem w Ewidencji PPK, czy wszystkie podmioty, które deklarowały składki na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe za osoby zatrudnione (otrzyma w tej kwestii dane z ZUS), wywiązały się z obowiązku zawarcia takiej umowy.
W wezwaniu tym PFR będzie też informował o karze grzywny za niedopełnienie obowiązku zawarcia umowy o zarządzanie PPK w terminie, w wysokości do 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń danego podmiotu zatrudniającego w roku obrotowym poprzedzającym popełnienie czynu zabronionego (art. 106 ustawy o PPK).
Jednak nawet, jeśli podmiot zatrudniający niezwłocznie wykona zalecenie PFR, nie zmieni to faktu, że nie zawarł umowy o zarządzanie w terminie. Ten wskazany w art. 8 ust. 5 ustawy o PPK (30 dni) nie stanowi bowiem przedłużenia ustawowego terminu na zawarcie takiej umowy. Oznacza to, że w takiej sytuacji podmiot zatrudniający nie będzie zwolniony z przewidzianej w art. 106 ustawy o PPK odpowiedzialności. Warto dodać, że wysokość określonej w tym przepisie kary nie jest przypadkowa. Jej maksymalną wysokość ustawodawca określił na poziomie obowiązkowych wpłat do PPK za wszystkie osoby zatrudnione u danego pracodawcy. Niewywiązywanie się więc przez nich z ustawowego obowiązku również i z tego powodu wydaje się mało opłacalne.
Inny skutek wywołuje niezawarcie w terminie umowy o prowadzenie PPK. W pierwszym dniu po upływie tego terminu z mocy prawa powstaje stosunek prawny wynikający z umowy o prowadzenie PPK pomiędzy osobą zatrudnioną a instytucjami finansowymi, z którymi podmiot zatrudniający zawarł umowę o zarządzanie PPK. Umowę o prowadzenie PPK uważa się wtedy za zawartą na warunkach wynikających z umowy o zarządzanie PPK. Oznacza to, że mimo bierności pracodawcy osoby zatrudnione u niego i tak staną się uczestnikami PPK. Poza tym, wysokość grzywny, jaka może być wymierzona za niezawarcie tej umowy, nie jest uzależniona od wysokości funduszu wynagrodzeń w firmie, tylko ustalona kwotowo od 1 tys. zł do 1 mln zł.
Czytaj też w tygodniku dla prenumeratorów Kadry i Płace