Dzisiaj o 18 polskiego czasu prezydent Andrzej Duda ma wylądować w Waszyngtonie i spotkać się w Białym Domu z Donaldem Trumpem.
Para prezydencka udaje się do USA z oficjalną wizytą międzypaństwową. W części roboczej, która zaczyna się jutro i potrwa do poniedziałku, Duda odwiedzi Houston, Reno i San Francisco. Planowane są rozmowy m.in. z sekretarzem energii Rickiem Perrym i prezes YouTube’a Susan Wojcicki, a także przedstawicielami amerykańskiej Polonii i biznesu.
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski mówił w poniedziałek, że wizyta będzie zawierać trzy komponenty: polityczny, energetyczny i nowotechnologiczny. – Negocjacje w sprawie zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce są zakończone, teraz decyzja należy do prezydentów Polski i USA. Porozumienie zawiera przepis na Fort Trump. Ta obecność będzie zwiększona zarówno jakościowo, jak i ilościowo – mówił Szczerski podczas konferencji prasowej.
Podczas wizyty zostanie podpisana deklaracja o pogłębianiu wspólnych działań w dziedzinach wojskowości i bezpieczeństwa energetycznego. Szczegóły jednak pojawią się dopiero po podpisaniu – najpewniej we wrześniu – negocjowanych właśnie umów wykonawczych. Jak pisaliśmy niedawno w DGP, konkretem mają być zapisy o budowie w Polsce nowych amerykańskich systemów rozpoznania.