11 kwietnia rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE ocenił w swojej niewiążącej opinii, że przepisy polskiego prawa w sprawie obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego są sprzeczne z prawem Unii.
Wcześniej TSUE przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej o zawieszenie stosowania tych regulacji i podjęcia wszelkich kroków, by przywrócić tych, którzy przez nowe prawodawstwo zmuszeni byli odejść. Polskie władze w ślad za tym zmieniły odpowiednio prawo, domagając się następnie zakończenia sprawy.
Część mediów podawała nieoficjalne informacje, że wyrok TSUE może być ogłoszony tuż przed eurowyborami, co spotkało się z krytyką ze strony polityków PiS.