Skali pożaru nie ustalono. Na zdjęciach w "Le Figaro" widać kłęby dymu w przedniej części kościoła.
Jak podała Agencja Reutera, teren wokół katedry został zabezpieczony, a osoby zgromadzone wokół obiektu niezwłocznie ewakuowano. Ogień wewnątrz budowli pojawił się koło godziny 19. Nie ma osób poszkodowanych.
W średniowiecznej katedrze prowadzono renowację iglicy nad nawą główną celem uszczelnienia. Prace te wymagają ogromnego rusztowania, ponieważ konstrukcja wznosi się do 100 m wysokości. Według sieci społecznościowych mogło dojść do pożaru rusztowania.
"Trwa pożar Notre Dame" - podała na Twitterze policja i zaleciła opuszczenie okolicy, by ułatwić dojazd karetek i wozów strażackich.
Mer Paryża Anne Hidalgo podała na Twitterze, że straż pożarna stara się ugasić "okropny pożar", który wybuchł w katedrze. "Jesteśmy lokalnie zmobilizowani w łączności z władzami kościoła. Proszę wszystkich o przestrzeganie bezpiecznej odległości" - dodała.
Zdjęcia z sieci społecznościowych pokazują gęste kłęby dymu za fasadą nad skrzyżowaniem nawy głównej z transeptem i buchające płomienie.
Wśród tweetów poświęconych pożarowi jeden mówi, że "wygląda to jak koniec świata".
Renowacja iglicy kosztująca 6 mln euro miała zostać ukończona w 2022 r. Słynna katedra podczas rewolucji francuskiej uległa zniszczeniom i splądrowaniu. W XIX wieku prace rekonstrukcyjne trwały 25 lat.
O 19.55 runęła iglica. Zawaliło się też część dachu.
Podejmowane są próby ratowania dzieł sztuki i innych bezcennych przedmiotów zgromadzonych wewnątrz.
Według rzecznika katedry płonie całe drewniane wnętrze i zapewne nie uda się go uratować. Paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożar
Przypominamy, że katedr Notre-Dame de Paris – gotycka archikatedra w Paryżu jest jedną z najbardziej znanych katedr na świecie, między innymi dzięki powieści Dzwonnik z Notre Dame francuskiego pisarza Victora Hugo. Jej nazwa tłumaczy się jako Nasza Pani i odnosi się do Matki Boskiej.