Władze norweskie uznały konsula Sławomira Kowalskiego za persona non grata - poinformował w poniedziałek wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak ocenił, decyzja ta jest skrajnie nieuzasadniona i musi spotkać się z "działaniem wzajemnym".

"Władze norweskie uznały konsula S. Kowalskiego za persona non-grata, co uniemożliwia mu dalsze wykonywanie funkcji. To decyzja skrajnie nieuzasadniona. Jedyną możliwą decyzją w tej sytuacji jest działanie wzajemne, co zostanie zrealizowane w trybie natychmiastowym" - napisał na Twitterze Szynkowski vel Sęk, który odpowiada w resorcie dyplomacji m.in. za sprawy polonijne.

Pod koniec stycznia MSZ Norwegii poinformowało, że zdecydowało o wydaleniu z Norwegii Kowalskiego, który znany jest z walki o prawa polskich dzieci z urzędem Barnevernet. Według rzeczniczki norweskiego MSZ, przyczyną decyzji o wydaleniu była "niezgodna z rolą dyplomaty działalność konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych".

Szef MSZ Jacek Czaputowicz zdecydował jednak o pozostaniu konsula na stanowisku do końca upływającej w czerwcu br. kadencji.