Uczelnie będą mogły ustalić w swoich statutach, kto będzie pełnił obowiązki rektora w czasie, kiedy mandat rektora wygaśnie - zakłada nowelizacja ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Konstytucji dla Nauki) uchwalona w czwartek nad ranem przez Sejm.

Projekt nowelizacji przygotowała grupa posłów PiS. Nowelizacja zmienia tylko jeden ustęp art. 24 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Nowy zapis daje uczelniom możliwość ustalenia w statucie, kto będzie pełnił obowiązki rektora, jeśli jego mandat wygaśnie, a kiedy nie jest jeszcze wybrany nowy rektor. Niekoniecznie więc obowiązki rektora - jak zakładał dotychczasowy przepis - przejmie zawsze najstarszy członek senatu ze stopniem doktora. Ustawa ma wejść w życie z dniem następującym po dniu jej ogłoszenia.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 408 posłów, 1 osoba była przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wojciech Ziemniak (PO-KO) powiedział, że sama zmiana nie budzi wątpliwości, ale wątpliwości budzi to, że przepis wejdzie w życie bez vacatio legis. Pytał, dlaczego potrzebny jest tu pośpiech. Wniósł poprawkę zakładającą, że przepis wejdzie w życie 14 dni po jej ogłoszeniu. Przed głosowaniem jednak poprawkę tę wycofał.

Wiceminister nauki Piotr Mueller odpowiedział mu, że na uczelniach trwa teraz proces przygotowywania statutów. Aby nie opóźniać tych prac – mówił – ważne jest, aby przepis jak najszybciej wszedł w życie.

Zgodnie z poprzednim zapisem ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (art. 24, ust. 8) "w okresie od dnia stwierdzenia wygaśnięcia mandatu do dnia wyboru albo powołania rektora obowiązki rektora pełni najstarszy członek senatu posiadający co najmniej stopień doktora".

W nowelizacji ustawy zapisano zaś, że obowiązki rektora w takiej sytuacji pełnić będzie "osoba wskazana w statucie uczelni, a w przypadku braku wskazania takiej osoby najstarszy członek senatu posiadający co najmniej stopień doktora".

Poseł Joanna Borowiak (PiS) uzasadniała podczas sejmowej debaty, że "celem projektu jest wzmocnienie autonomii statutowej uczelni poprzez umożliwienie jej samodzielnego określenia, kto w przypadku zaistnienia szczególnych okoliczności będzie wykonywał obowiązki rektora". Dodała, że osoba wskazana w statucie zapewni ciągłość funkcjonowania uczelni i realizację jej polityki.

Wyjaśniła, że przepis "będzie miał zastosowanie zarówno w przypadku wygaśnięcia mandatu rektora, jak i w sytuacji zawieszenia rektora w pełnieniu funkcji w związku z postawionymi mu zarzutami".

Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce daje uczelniom większą swobodę w decydowaniu o swoich sprawach. Sporo kwestii dotyczących organizacji pracy w uczelniach nie jest już więc zawartych w ustawie, a uczelnie muszą je uregulować w przygotowywanych przez siebie statutach. Dotyczy to choćby tego, jak będzie wyglądała struktura wewnętrzna uczelni czy jak działać będą szkoły doktorskie. (PAP)

Autorka: Ludwika Tomala