Panie prezydencie, drogi Pawle Adamowiczu jesteśmy całym sercem z Tobą i Twoimi bliskimi, jak również z mieszkańcami Gdańska, którzy mają w Tobie od wielu lat prawdziwego gospodarza miasta Solidarności; modlimy się - podkreślił szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.

W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do szpitala. Po pięciogodzinnej operacji w poniedziałek w nocy doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku poinformował, że pacjent żyje, ale jest w bardzo ciężkim stanie. "Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej" - powiedział lekarz. "Bardzo prosimy, żebyście państwo wspierali pacjenta i żebyście modlili się za niego" - zaznaczył. "O wszystkim zdecydują najbliższe godziny" - dodał chirurg. W trakcie operacji prezydentowi przetoczono 41 jednostek krwi.

"Panie Prezydencie, Drogi Pawle, jesteśmy całym sercem z Tobą i Twoimi bliskimi, jak również z mieszkańcami Gdańska, którzy mają w Tobie od wielu lat prawdziwego gospodarza miasta Solidarności. Modlimy się" - napisał w poniedziałek na Twitterze szef PE.