Te wybory przywróciły mi wiarę w demokrację - powiedział na konferencji prasowej prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który najprawdopodobniej został wybrany na trzecią kadencję. Dodał, że kampania wyborcza była pełna obietnic i populizmu, z którym trudno się walczy.

"Chciałbym podziękować bydgoszczanom za tak liczny udział w wyborach. Dziękuję za oddane głosy, które pozwoliły, gdyż wszystko na wskazuje, zwyciężyć w pierwszej turze, co oczywiście w historii naszego miasta nie miało jeszcze miejsca" - podkreślił Bruski na konferencji prasowej.

Po zliczeniu protokołów ze 170 na 205 obwodowych komisji wyborczych podano, że Bruski uzyskał 54 proc. głosów, a kontrkandydat - poseł Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości - ok. 30 proc. Z obliczeń sztabu Bruskiego wynika natomiast, że po zliczeniu ok. 190 protokołów uzyskał on 54,57 proc. głosów, a Latos - 29,60 proc.

Miejska Komisja Wyborcza nie podała jeszcze oficjalnych wyników głosowania. Jej praca trwa, gdyż były opóźnienia w przekazywaniu protokołów z obwodowych komisji wyborczych.

Rządzący miastem od 2010 roku polityk PO wskazał, że tegoroczne wybory w Bydgoszczy przywróciły w nim wiarę w demokrację, w to, że można mówiąc w polityce "prawdę, wyłączanie prawdę" określać cele, do których się dąży, a jednocześnie zwyciężyć.

"Nie była to łatwa kampania. Tak naprawdę było wiele obietnic i populizmu, z czym zawsze bardzo ciężko się walczy. Cieszę się, że prawda zwyciężyła. To zasługa wielu osób. Miałem wielki komfort, gdyż mój sztab wykonywał całą ciężką pracę, a mi pozostało trafić do mieszkańców z przekazem, który wspólnie zbudowaliśmy, rozmawiać z nimi, deklarować i być wiarygodnym" - mówił Bruski.

Dodał, że jego sztab postawił od początku na mocne hasło wyborcze "Bruski - tylko konkrety".

Z nieoficjalnych wyników wyborów rady miasta, które posiadają sztaby, wynika, że Koalicja Obywatelska może mieć w niej samodzielną większość.

"Współpraca prezydenta i rady miasta jest bardzo istotna. Wiem, że jej w wielu miastach nie ma. Da się w tym funkcjonować, ale ze szkodą dla miasta. Dlatego tak ważne jest to, żebyśmy mieli większość. Jak ona będzie wyglądać? Nie chciałbym przesądzać" - wskazał Bruski.

Bruski urodził się w 1962 r. w Bydgoszczy. Jest absolwentem nawigacji w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni oraz studiów licencjackich z zakresu finansów i bankowości na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Ukończył również studia podyplomowe rachunkowości i finansów na poznańskiej Akademii Ekonomicznej i prawa podatkowego na toruńskim Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.

Na początku kariery zawodowej przez sześć lata pracował jako nawigator na statkach Polskich Linii Oceanicznych. Później wrócił do Bydgoszczy, gdzie pracował w urzędzie kontroli skarbowej i przez niespełna rok prowadził własną kancelarię doradztwa podatkowego.

W latach 2006-2007 był zastępcą prezydenta Bydgoszczy odpowiedzialnym za strategię i rozwój miasta, pozyskiwanie środków europejskich, obsługę inwestorów oraz edukację i sport. Przez kolejne trzy lata był wojewodą kujawsko-pomorskim. (PAP)

autorzy: Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz