Sprzeciwiliśmy się monopolizacji źródeł dostaw gazu do Polski - powiedział w piątek na konwencji PiS w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki.

"Program, który PiS rozpoczęło 13 lat temu - program uniezależnienia energetycznego od Rosji. Program utworzenia zróżnicowanych źródeł dostaw. Po to właśne było rozpoczęcie budowy terminala LNG w Świnoujściu" - mówił premier.

Morawiecki podkreślił, że PiS sprzeciwił się monopolizacji dostaw źródeł gazu. "W przeciwieństwie do naszych poprzedników, lider PSL chciał doprowadzić do tego, żeby umowa z Gazpromem, monopolizacja źródeł dostaw gazu, trwała do roku 2037. My się temu sprzeciwiliśmy" - oświadczył szef rządu.

"Dzisiaj poprzez Baltic Pipe, pprzez rozbudowę terminala LNG ta umowa, która miała trwać do 2037 r., ale została zmieniona. My głównie dzięki ogromnej pracy i pewnej ciągłości - sztafetę podjął pan Piotr Naimski, który odpowiada za te działania. Tak jak ponad 40 lat temu budował KOR i Solidarność, tak dzisiaj jest to osoba, która symbolizuje, buduje naszą faktyczną suwerenność niezależność energetyczną. Potwierdzałem to wczoraj na spotkaniu w Salzburgu" - dodał Morawiecki. (PAP)

autor: Mateusz Mikowski, Aleksandra Rebelińska