Małgorzata Tracz, współprzewodnicząca Partii Zieloni, ogłosiła w poniedziałek start w wyborach na prezydenta Wrocławia. Partia chce też wystawić własne listy w wyborach do rady miejskiej.

Paweł Pomian, przewodniczący Zielonych we Wrocławiu podkreślił na poniedziałkowej konferencji prasowej, że do rady miejskiej z list będą startować nie tylko członkowie partii, ale również społecznicy i eksperci. Na listach Zielonych mają znaleźć się m.in. członkowie Dolnośląskiego Kongresu Kobiet.

Pomian dodał, że dotychczasowe rozmowy dotyczące koalicji w wyborach do rady miasta, jakie prowadzone były z Partią Razem, nie zakończyły się sukcesem. „Rozmowy te trwały prawie dwa lata, dlatego zdecydowaliśmy się na samodzielny start w wyborach samorządowych, ale nie wykluczamy, że nasze drogi się jeszcze w przyszłości skrzyżują” – powiedział przewodniczący Zielonych we Wrocławiu.

Zieloni startowali już samodzielnie do rady miejskiej w 2014 roku, wówczas partia nie wystawiła kandydata na prezydenta miasta. „Przez te lata widzimy jak niewiele z ówczesnych bolączek mieszkańców zostało zrealizowanych. Chcemy, żeby Wrocław był miastem z dobrym klimatem, zarówno pod względem ekologicznym, ale też społecznym, w którym dba się o codzienne potrzeby mieszkańców” – mówił Pomian.

„Uważamy, że Wrocław przez ostatnie ćwierćwiecze bardzo dobrze się rozwijał, stał się miastem rozpoznawalnym w Polsce i w Europie, miastem pięknym i tętniącym życiem. Bardzo dużo jako miasto osiągnęliśmy, natomiast jeszcze wiele pozostało do zrobienia” – powiedziała Małgorzata Tracz, współprzewodnicząca Partii Zieloni.

Jak mówiła, chodzi przede wszystkim o sprawy drobniejsze, „spychane do tej pory na margines, jednak bardzo istotne dla mieszkańców Wrocławia”. „Wrocław potrzebuje zmiany priorytetów i polityki bardziej ludzkiej, która jest oparta na empatii i dialogu. Takiej polityki i takiego podejścia nie zapewni ani Jacek Sutryk, ani Mirosława Stachowiak-Różecka. Chcemy miasta czystego, zdrowego, dobrze skomunikowanego. Miasta, w którym każdy ma równe szanse, a drobne inwestycje są równie ważne jak te wielkie. Wierzymy, że uda nam się zmienić tę politykę miejską” - powiedziała kandydatka Zielonych.

Marek Kosakowski, współprzewodniczący partii, poinformował,że Zieloni chcą wystawić też listy do sejmików w całym kraju. „To będzie dla nas bardzo ważny start, w ogóle to będą bardzo ważne wybory, prawdopodobnie najważniejsze po 1989 roku. Musimy wspólnie przezwyciężyć machinę PiS” – mówił.

„Wrocław to miasto pełne energii, pełne ludzi gotowych do działania, którzy mają znakomite pomysły. Małgorzatę Tracz znam od lat, wiem, że cechuje ją niesłychana umiejętność rozwiązywania sporów i łagodzenia trudnych sytuacji” – powiedział współprzewodniczący partii.

Małgorzata Tracz jest absolwentką polonistyki i stosunków międzynarodowych, zawodowo zajmuje się prowadzeniem i organizacją szkoleń. Od 2015 r. jest przewodnicząca Partii Zieloni. W 2015 r. startowała z listy Zjednoczonej Lewicy w wyborach parlamentarnych, uzyskując 14,5 tys. głosów.

Do tej pory swój start w wyborach prezydenckich ogłosili posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka, Jacek Sutryk kandydat środowiska związanego z urzędującym prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem, popierany też przez SLD i Nowoczesną, poseł Nowoczesnej Michał Jaros, Jerzy Michalak kandydat DRS, Katarzyna Obara-Kowalska (Bezpartyjni) i Robert Butwicki, zgłoszony przez partię Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego.