Na cotygodniowym spotkaniu unijnych komisarzy wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans ma w środę zdać relację z wysłuchania dotyczącego Polski w Radzie UE ds. Ogólnych, które odbyło się dzień wcześniej - poinformowała PAP Komisja Europejska.

We wtorek w Luksemburgu polska prezentacja na posiedzeniu Rady ds. Ogólnych, czyli spotkaniu ministrów odpowiedzialnych za sprawy europejskie, trwała ponad godzinę. Mniej więcej tyle czasu zajęły też pytania państw członkowskich i odpowiedzi przedstawicieli władz z Warszawy.

Minister ds. europejskich Konrad Szymański powiedział po nim dziennikarzom, że ma nadzieję na polubowne zakończenie sporu z KE. Dodał przy tym, że niektóre państwa wolałyby obrać dużo bardziej konfrontacyjny kurs i być może będą chciały powracać do tematu reformy sądownictwa w Polsce.

Zastrzegł, że rząd jest gotowy, by w odpowiednim momencie przejść do głosowania w Radzie UE. Jego zdaniem, jednak nie wszystkie państwa UE są zainteresowane takim rozwiązaniem. "Wydaje mi się, że wiele państw członkowskich chciałoby uniknąć głosowania, nie widzę podstaw, żeby wchodzić w tak konfrontacyjny scenariusz, ale my oczywiście jesteśmy gotowi, żeby sprawdzić swoje racje również w tej formie" - podkreślił minister.

Z informacji przekazywanych przez dyplomatów zza zamkniętych drzwi wynika, że pytania zadało 13 państw UE: Francja, Niemcy, Holandia, Dania, Hiszpania, Irlandia, Portugalia, Belgia, Szwecja, Finlandia, Luksemburg, Cypr, Estonia. Jeszcze zanim wysłuchanie się zaczęło, z Luksemburga wyjechali ze względu na inne obowiązki ministrowie z Niemiec, Włoch, Grecji, Czech i Łotwy. Berlin był reprezentowany przez francuską minister (ale pytania zadawał ambasador), a inne kraje miały na sali swoich przedstawicieli niższego szczebla.

Wiceszef KE - jak donosili dyplomaci - mówił krótko, trzymając się swojej poprzedniej, krytycznej wobec polskich reform linii. Timmermans odniósł się też do zarzutów rządu w Warszawie, że opinia KE zawiera "błędy merytoryczne i niesłuszne oceny", wskazując, że krytykę zmian w sądownictwie podzielają też inne organizacje międzynarodowe, nie tylko Komisja.

Na konferencji po spotkaniu Timmermans powiedział, że sprawę praworządności w Polsce należy rozwiązać poprzez dialog. Jednocześnie podkreślił, że nadal istnieje dla niej systemowe zagrożenie i oczekuje od polskich władz kroków w tej sprawie.

Minister spraw zagranicznych Bułgarii Ekaterina Zachariewa podkreśliła na wspólnej konferencji z Timmermansem, że kwestia praworządności w Polsce i dalszych kroków w procedurze art. 7 traktatu będzie dyskutowana na następnym spotkaniu ministrów ds. europejskich w ramach Rady UE. Zaznaczyła, że ma podczas niego dojść do "oceny sytuacji".

O tym, czy odbędzie się kolejna część wysłuchania lub inne kolejne kroki, mają zdecydować państwa członkowskie. Następna regularna Rada ds. Ogólnych zaplanowana jest na wrzesień, ale w lipcu 27 ministrów ds. europejskich spotyka się bez Wielkiej Brytanii, żeby rozmawiać o Brexicie. Teoretycznie to posiedzenie mogłoby być również rozszerzone, tak by rozmawiać o Polsce. Przedstawiciel przyszłej prezydencji austriackiej mówił PAP, że dla Wiednia decydująca będzie w tej sprawie opinia KE.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)