Przekaz medialny dotyczący zapłodnienia pozaustrojowego jest zawężony, jednostronny, często uproszczony i manipulowany; dlatego konieczne jest przedstawienie tego problemu w całościowym ujęciu - ocenił w piątek metropolita warszawsko-praski abp Henryk Hoser.

Hierarcha uczestniczył w prezentacji książki pt. "Wobec in vitro. Genetyczne, moralne, filozoficzne i prawne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego", przygotowanej przez zespół ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych.

Abp Hoser, który jest przewodniczącym tego zespołu, mówił, że potrzeba napisania książki wynikała m.in. z tego, że "przekaz medialny dotyczący zapłodnienia pozaustrojowego jest niesłychanie zawężony, jednostronny, często też uproszczony i nierzadko manipulowany". "A więc, aby dotrzeć do świadomości ludzi w sprawach tak ważnych, konieczne jest przedstawienie tego problemu w całościowym ujęciu" - powiedział abp Hoser na konferencji prasowej.

Jak podkreślił, kwestia zapłodnienia in vitro dotyczy wielu aspektów, w tym medycznych, biologicznych, etycznych i prawnych. "My, idąc za biologią, przyznajemy status podmiotowy, osobowy człowiekowi w jego krańcach istnienia biologicznego - od poczęcia do śmierci" - powiedział abp Hoser.

"Aspekty prawne są niesłychanie złożone. Legislacja poszczególnych krajów, również w Polsce, odbiega od tego ideału, a więc przyznania statusu człowieczeństwa człowiekowi w jego granicach biologicznego istnienia. Jest to problem, który znowu staje się dzisiaj aktualny, przy innym problemie, jakim jest problem aborcji" - powiedział abp Hoser, nawiązując do złożonego w czwartek w Sejmie przez Komitet #ZatrzymajAborcję obywatelskiego projektu ustawy antyaborcyjnej.

Projekt, pod którym podpisało się ponad 830 tys. obywateli, znosi możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. "Wiemy, że właśnie wprowadzono przeszło 800 tysięcy podpisów pod kwestią aborcji eugenicznej, a ta aborcja się dokonuje również w technice in vitro, tylko w skali, której nie widać, bo to jest skala mikroskopowa (...) tam mnóstwo embrionów ginie. Jednocześnie są takie, które są zamrożone i też prawdopodobnie zginą lub są używane jako zwykły materiał biologiczny" - mówił hierarcha.

Ks. prof. UKSW Jacek Grzybowski powiedział, że pomysł na książkę pojawił się pod koniec 2013 roku, a praca nad nią trwała ponad trzy lata. "Doszliśmy do wniosku, że jest konieczność i potrzeba, aby pojawiło się wieloaspektowe opracowanie tego bardzo kontrowersyjnego, trudnego, moralnie ważnego problemu" - powiedział.

Specjalista w zakresie genetyki klinicznej prof. Andrzej Kochański przywołał publikacje dotyczące modyfikacji genomu ludzkiego zarodka. "Jeśli tego nie zatrzymany, doprowadzi nas to do zachwiania zdrowia całego społeczeństwa, do dewastacji genomu człowieka i do trudnych do określenia skutków przeniesienia zaburzeń genetycznych ma kolejne pokolenia" - ocenił Kochański.

"Niewykluczone, że inżynieria zarodka doprowadzi nas również do rozwoju +totalitaryzmu biogenetycznego+. Oznacza to, że jesteśmy na drodze do pełnej kontroli nad ludzkim życiem - od momentu poczęcia, przez kontrolę jakości, selekcję, wytworzenie populacji in vitro" - dodał.

Prawnik, ks. Franciszek Longchamps de Berier powiedział, że decyzją Komisji Wychowania Katolickiego KEP książka przeznaczona jest jako podręcznik uzupełniający dla nauczycieli religii w klasach licealnych. Podkreślił, że książka adresowana jest m.in. do rodziców, osób borykających się z problemem niepłodności, nauczycieli i lekarzy.

Ksiądz nawiązując to tytułu "Wobec in vitro. genetyczne, moralne, filozoficzne i prawne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego", powiedział: "To nie jest tytuł negatywnych, przeciw in vitro. To jest tytuł, który wskazuje, że książka stawia przede wszystkim pytania dotyczące tej procedury, i jej konsekwencje. Pokazuje kompleksowość zagadnienia".

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa "Jedność" pod patronatem przewodniczącego zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych abpa Henryka Hosera.(PAP)

autor: Grzegorz Dyjak