Przede wszystkim oczekuję zmiany na stanowisku ministra spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski mimo swojej wiedzy, nie sprawdził się w roli szefa polskiej dyplomacji - powiedział we wtorek poseł Kukiz'15 Piotr Apel.

We wtorek premier Beata Szydło zapowiedziała rekonstrukcję rządu; zmiany mają zostać ogłoszone w przeciągu kilkunastu dni.

Apel proszony o komentarz do słów premier, powiedział, że przede wszystkim oczekuje zmiany na stanowisku ministra spraw zagranicznych. "Witold Waszczykowski mimo swojej merytoryczności i wiedzy, niestety nie sprawdził się na funkcji szefa dyplomacji" - podkreślił poseł Kukiz'15.

Jego zdaniem, inne zmiany w rządzie, będą pokazywały siłę polityczną poszczególnych frakcji wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. "To będzie bardziej test politycznej siły poszczególnych ministrów, niż test merytoryczności. I to jest pewna obawa i jednocześnie coś, co powoduje, że o tej zmianie nie myśli się inaczej, jak w kontekście politycznym" - zaznaczył poseł Kukiz'15.

Na pytanie, co - jego zdaniem - oznacza rekonstrukcja rządu PiS po dwóch latach rządów, poseł Kukiz'15 powiedział, że to naturalne, że wymienia się ministrów.

W jego ocenie, jeśli sprawdzi się to, że rekonstrukcja ma wyłącznie charakter polityczny, to będzie to świadczyć "o pewnej słabości ugrupowania i przetasowań wewnątrz Zjednoczonej Prawicy".

"A jeżeli to będzie postawa merytoryczna i funkcję straci minister spraw zagranicznych oraz na przykład minister obrony narodowej (Antoni Macierewicz), czy minister spraw wewnętrznych (Mariusz Błaszczak), ministrowie, którzy w ostatnim czasie się nie sprawdzili w sposób jednoznaczny, to tylko będzie świadczyć o sile i sam temu przyklasnę" - powiedział Apel.

Dopytywany o możliwość zastąpienia Beaty Szydło przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na fotelu premiera, Apel powiedział, że ma bardzo dużo sympatii do premier Szydło. "Podziwiam ją, że mimo trudnej sytuacji politycznej - bo nie jest szefem partii - musi ciągle balansować między Zjednoczoną Prawicą, PiS, a interesem rządu i to się w miarę jej udaje" - zaznaczył Apel.

"I wolałbym, żeby została na swojej funkcji. Natomiast dzisiaj w wywiadzie powiedziała, że nie jest przywiązana do swojego stołka i nie będzie go bronić. Więc to jest jakby sygnał, który można by interpretować, jako jej gotowość do tego, że lada moment może stracić stanowisko" - powiedział poseł Kukiz'15. (PAP)

autor: Edyta Roś