134 granaty moździerzowe, i 10-kilogramową bombę lotniczą znaleźli w lesie w woj. mazowieckim policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji - poinformowało w poniedziałek CBŚP. Policjanci ustalają, kto i po co zgromadził te materiały wybuchowe.

Niewybuchy zostały zneutralizowane na poligonie przez saperów z inowrocławskiego 2. Pułku Inżynieryjnego. Arsenał pochodził z czasów II wojny światowej.

Zgromadzone materiały wybuchowe ważące łącznie niemal 100 kg znaleźli policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji zajmujący się zwalczaniem aktów terroru w jednym z kompleksów leśnych na terenie powiatu makowskiego (woj. mazowieckie). Śledczy wyjaśniają, czy mogły być one wykorzystywane w celach przestępczych.

"Przypominamy, że wyrabianie, gromadzenie i posiadanie materiałów wybuchowych zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności" - poinformowało CBŚP.

Jak podkreśla CBŚP, tego typu materiały stanowią ogromne zagrożenie dla osób, które w tym rejonie mogły znaleźć się zupełnie przypadkowo.

Krzysztof Markowski i Grzegorz Dyjak (PAP)