Powołując się na dyrekcję SNCF (francuskie koleje państwowe) radio France Info podało, że w środę 35-letni mężczyzna wzbudził podejrzenia konduktora, gdy ten usłyszał dobywający się z toalety pociągowej monolog, w którym odróżnił słowa takie jak „weapon” (broń) i „gun” (pistolet).
Konduktor natychmiast zawiadomił przez telefon swych zwierzchników. Pociąg, który bezpośrednio miał dojechać do Paryża, zatrzymał się w Valence, gdzie na aktora czekali żandarmi. Pomyłka – jakże charakterystyczna dla wszechobecnej we Francji obawy zamachu terrorystycznego – wyjaśniona została dopiero na posterunku.
Czekając na następny, już niebezpośredni pociąg do Paryża, aktor miał wiele czasu na powtarzanie tekstu – skomentował dziennikarz France Info.
Z Paryża Ludwik Lewin