Rolą Platformy Obywatelskiej jest przygotowanie obrony polskiego samorządu - przekonywali w sobotę w Olsztynie politycy tej partii. Ich zdaniem zapowiadane przez PiS zmiany prawa zmierzają do ponownej centralizacji państwa.
Przedstawiciele władz krajowych Platformy rozmawiali w Olsztynie z samorządowcami z Warmii i Mazur. Zdaniem wiceszefa PO Tomasza Siemoniaka, takich spotkań i dyskusji jest wiele w całym kraju, bo samorządowcy są zaniepokojeni planowanymi przez PiS zmianami w ordynacji. Jak ocenił, PiS wprowadziło samorząd terytorialny w "stan wrzenia".
Polityk PO poinformował, że w piątek zarząd krajowy PO poparł deklarację przyjętą w połowie marca w Warszawie przez samorządowców zrzeszonych w sześciu korporacjach. Powołali oni wówczas Samorządowy Komitet Protestacyjny i wyrazili sprzeciw wobec wprowadzanych i zapowiadanych przez rząd PiS zmian prawa samorządowego w Polsce, w szczególności o charakterze ustrojowym.
Siemoniak, który jest pełnomocnikiem Platformy ds. wyborów samorządowych, przypomniał zapowiedzi ze strony polityków PiS o możliwych zmianach w ordynacji wyborczej, w tym ograniczeniu do dwóch kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Według niego zamiary rządu PiS oznaczają powrót do centralnej władzy i ręcznego sterowania.
Szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann zarzucił rządzącej partii, że chce "absolutnie upartyjnić i przejąć samorząd". Jak podkreślił, rolą Platformy jest "przygotowanie obrony polskiego samorządu przed PiS".
Według Neumanna "kastrowanie samorządów" z poszczególnych kompetencji i pieniędzy już się rozpoczęło. "Kolejnym krokiem ma być przejęcie samorządów przez +Pisiewiczów+ na skalę niespotykaną do tej pory" - stwierdził.
Przedstawiciele PO deklarowali gotowość budowania szerokich opozycyjnych list wyborczych m.in. do sejmików województw. Taką ofertę kierują m.in. do PSL, Nowoczesnej, KOD, lewicy i ruchów miejskich. Podkreślali jednak, że ostateczna obsada list wyborczych w dużej mierze będzie zależała od ordynacji wyborczej.
Według polityków PO podobne jak w Olsztynie spotkania z samorządowcami będą się odbywać we wszystkich regionach w ramach przygotowań do wyborów samorządowych, które odbędą się jesienią przyszłego roku. W lipcu Platforma chce zaprezentować kandydatów na prezydentów 50 największych miast.(PAP)