Polscy politycy od lat wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przekazując na aukcje cenne dla siebie przedmioty lub oferując swoje towarzystwo. Niektórzy z nich osobiście angażują się w zbiórkę pieniędzy dla WOŚP na ulicach polskich miast, inni zachęcają, by przekazywać datki na konto Orkiestry.
"Każdy, kto działa na rzecz bliźniego, jest godny szacunku #Caritas #WOŚP" - napisał w niedzielę na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Prezydent Andrzej Duda ofiarował na aukcję internetową spinki do koszuli, które nosił podczas wizyty w Berlinie 11 grudnia 2016 r. Tego dnia w stolicy Niemiec wysłuchał, wraz z prezydentem Joachimem Gauckiem, koncertu zamykającego obchody 25-lecia podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Prezydent WOŚP wsparł także w ubiegłym roku.
Dar dla WOŚP przekazała też małżonka prezydenta Agata Kornhauser-Duda. Na ten cel przeznaczyła słynne zdjęcie z powitania papieża Franciszka na płycie lotniska w podkrakowskich Balicach podczas Światowych Dni Młodzieży. Pierwsza Dama, idąc i wyciągając dłoń do zgromadzonych na lotnisku biskupów, jednocześnie ukłoniła się. Fotografia zrobiła furorę w sieci, na jej podstawie powstało wiele internetowych memów.
25. Finał WOŚP wsparł również przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk oferując wspólny dzień w Brukseli, a w jego ramach m.in. zwiedzanie siedziby Rady Europejskiej, obiad i pamiątkowe zdjęcie.
Swoje towarzystwo w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy proponuje też minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. "Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł serdecznie zaprasza na wspólny godzinny spacer po Ministerstwie Zdrowia. W programie dnia: wspólne zwiedzanie siedziby Ministerstwa Zdrowia przy ulicy Miodowej 15 w Warszawie pamiątkowe zdjęcie. W prezencie - pióro z logo Ministerstwa Zdrowia" - czytamy w opisie aukcji na portalu aukcyjnym Allegro.
W tym roku wylicytować na rzecz WOŚP można też: pióro z wytłoczonym podpisem wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza, egzemplarz konstytucji b. szefa MSZ Radosława Sikorskiego, zdjęcie z autografem amerykańskiego astronauty Johna Glenna podarowane przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską czy książkę z wywiadami i przemówieniami b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Prezydent Słupska Robert Biedroń dla chętnych ma wspólny lot widokowy nad Słupskiem, Ustką i Rowami, a była minister sportu Joanna Mucha - "składający się z pięciu utworów mini-quasi recital", podczas którego - jak obiecuje - będzie sobie "nieporadnie przygrywać na gitarze". Na Muchę spadła niedawno fala krytyki, kiedy podczas protestu opozycji w Sejmie śpiewała na mównicy sejmowej: "nie pucz, kiedy odjadę". Była to aluzja do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który protest polityków PO i Nowoczesnej w Sejmie nazwał "próbą puczu".
Wśród polityków, którzy zdecydowali się w tym roku kwestować na rzecz Orkiestry są głównie politycy opozycji, w tym b. minister infrastruktury i sprawiedliwości Cezary Grabarczyk czy wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.