Gdyby wybory parlamentarne obyły się w ostatni weekend na PO głosowałoby 50 proc. badanych, a na PiS 24 proc. - wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".

W porównaniu z badaniem sprzed dwóch tygodni poparcie dla obu partii spadło o 3 pkt proc.

Do Sejmu weszłyby jeszcze SLD i PSL. Lewica może liczyć na dziewięć proc. poparcia (dwa tygodnie temu osiem proc.). Z kolei chęć głosowania na ludowców deklaruje 6 proc. ankietowanych. Taki wynik PSL utrzymuje od niemal trzech miesięcy, jedynym wyjątkiem było badanie sprzed dwóch tygodni, kiedy to na partię wicepremiera Pawlaka wskazało 4 proc. pytanych.

GfK Polonia przeprowadziło sondaż między 18 a 22 marca metodą wywiadów ankietowych na próbie 994 dorosłych Polaków.