Minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział, że stawi się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE na głównej rozprawie.

Sprawa dotyczy wycinki w Puszczy Białowieskiej. - Mam nadzieję, że to będzie ostatnia rozprawa. Jej wynik powinien być jasny - mówił Szyszko podczas spotkania w Białowieży z uczestnikami międzynarodowej konferencji naukowej dotyczącej kornika drukarza. Według resortu środowiska, to właśnie wyeliminowaniu tego szkodnika ma służyć program wycinki puszczy. Minister zapowiedział wygraną w procesie toczącym się z pozwu Komisji Europejskiej przeciwko Polsce.

Pozew Komisji Europejskiej popierają ekolodzy i działacze, którzy sprzeciwiają się wycince drzew w Puszczy Białowieskiej. - Wszyscy Polacy muszą walczyć, by zachować Puszczę, a nie przebudowywać ją w las gospodarczy - podkreślił jeden z mieszkańców Białowieży. Za nieprzestrzeganie tymczasowego środka zabezpieczającego, nakazującego wstrzymanie wycinki, Polsce grozi co najmniej 100 tysięcy euro kary za dzień.