Państwo Islamskie zagroziło zabiciem w ciągu najbliższych 24 godzin japońskiego zakładnika i jordańskiego pilota.

Przedstawiciele japońskich władz spotkali się na pilnej naradzie w Tokio, by ocenić autentyczność nagrania głosu, który- jak się przypuszcza- należy do japońskiego zakładnika Kenji Goto- informuje japońska telewizja NHK

Na nagraniu video zamieszczonym w internecie widnieje fotografia Goto, a głos informuje, że "pozostały mu tylko 24 godziny życia, a jordańskiemu pilotowi, który jest także najprawdopodobniej w rękach Państwa Islamskiego, nawet mniej". Głos ten jest identyczny jak na poprzednich nagraniach i - jak się przypuszcza- należy do japońskiego zakładnika.

Przed kilkoma dniami dźihadyści z Państwa Islamskiego zabili jednego z dwóch przetrzymywanych Japończyków- Harunę Yukawę. Od tej pory prowadzone były negocjacje w celu uwolnienia drugiego. Władze w Tokio odmówiły zapłacenia za ich zwolnienie 200 tysięcy dolarów. Potem pojawiły się nieoficjalne informacje, że fanatycy nie chcą już pieniędzy, ale wolności dla Jordanki, która siedzi w więzieniu w Ammanie za próbę samobójczego zamachu.

Jak dotąd radykałowie z Państwa Islamskiego zabili kilku zagranicznych zakładników, głównie Amerykanów. Ich ofiarą padali już dziennikarze i pracownicy organizacji humanitarnych, porwani w Syrii lub Iraku.