Rosyjski "biały konwój" z pomocą humanitarną dla Donbasu wjechał na terytorium Ukrainy bez zgody władz w Kijowie. Nie towarzyszą mu też przedstawiciele Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.

Konwój wjechał przez przejście Izwarino, kontrolowane przez prorosyjskich separatystów.

Także Międzynarodowy Czerwony Krzyż potwierdził, że rosyjska kolumna jest na Ukrainie, a przedstawiciele tej organizacji nie mają możliwości towarzyszenia jej ze względów bezpieczeństwa.

Według świadków już około 70 pomalowanych na biało ciężarówek jest na terytorium ukraińskim. Kolejne podjeżdżają na przejście graniczne Donieck-Izwarino.

Reszta konwoju składającego się w sumie z około 300 ciężarówek, pozostaje na zaimprowizowanym parkingu.

Media podają, że rosyjscy celnicy mają dziś skontrolować wszystkie białe Kamazy.