Z komunikatu prasowego rosyjskiego MSZ wynika, że grupa rekonesansowa pracowników Międzynarodowego Czerwonego Krzyża udała się na przewidzianą trasę przejazdu kolumny. Tymczasem agencja prasowa ITAR-TASS twierdzi, że „obecnie główną kwestią pozostaje zapewnienie przez Kijów gwarancji bezpieczeństwa dla dostawy pomocy humanitarnej”.
Wcześniej władze w Kijowie poinformowały, że mogą zagwarantować bezpieczeństwo tam, gdzie jest ukraińska armia. Natomiast za bezpieczeństwo ciężarówek na terytorium opanowanym przez separatystów mogą odpowiadać tylko oni i Rosja.
Niemal 300 ciężarówek z pomocą nadal stoi po rosyjskiej stronie granicy.