Grzegorz Schetyna popiera decyzję o odwołaniu roku Polski w Rosji i roku Rosji w Polsce.

Na antenie radiowej Trójki przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych tłumaczył, że obecnie relacje Warszawy i Moskwy są trudne, dlatego "nie powinniśmy dostarczać dodatkowo złych emocji". Poseł Platformy Obywatelskiej dodał, że nie warto podejmować ryzyka, związanego z organizacją takiego wydarzenia. Mówił, że mogłoby dojść do zamieszek i manifestacji.

Decyzję o odwołaniu Roku Polski w Rosji i Roku Rosji w Polsce w 2015 r. podjął polski rząd w związku z sytuacją na Ukrainie i zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego.