Umowa pomiędzy Agencją Wywiadu a CIA o tajnym więzieniu w Polsce to jeden z głównych dowodów, które ma prokuratura. Ale dokument nie został podpisany przez Amerykanów - donosi "Gazeta Wyborcza"

Dokument powstał na przełomie 2001 i 2002 r., kiedy po zamachach z 11 września Stany Zjednoczone wkroczyły do Afganistanu.

Według źródeł w prokuraturze, umowa reguluje szczegóły działania ośrodka w Kiejkutach.

Zdaniem Adama Bodnara z Fundacji Helsińskiej, która monitoruje sprawę więźniów CIA w Polsce, brak podpisu na umowie nie przekreśla jej wartości dowodowej.