Dwaj astronauci z amerykańskiego promu Endeavour w piątek po raz czwarty opuścili w trakcie obecnej misji Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i wyszli w otwartą przestrzeń, by zainstalować 15-metrowy wysięgnik.

To ostatni spacer kosmiczny podczas obecnego lotu, który jest także ostatnią misją Endeavoura. Mike Fincke i Gregory Chamitoff są równocześnie ostatnimi astronautami z załóg promów kosmicznych, którzy wyszli w otwartą przestrzeń. Jak pisze agencja Associated Pesss w przyszłości poza stację będą wychodzili już tylko jej stali mieszkańcy.

Ostatni spacer załogi Endeavoura ma zakończyć się około godz. 13 czasu polskiego.

Prom Endeavour z sześcioosobową załogą przybył na ISS 18 maja. Ma powrócić na Ziemię 1 czerwca - lądowanie zaplanowano w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie. Na ISS ma jeszcze polecieć 8 lipca wahadłowiec Atlantis i będzie to ostatni lot w ramach amerykańskiego programu lotów promów kosmicznych.

Astronauci Endeavoura sprawdzili już czy ich statek nie ma mikroskopijnych uszkodzeń poszycia, które mogły powstać przez uderzenia mikrometeorytów, a co mogłoby stanowić niebezpieczeństwo podczas powrotu na Ziemię. Eksperci z NASA skończą analizowanie danych na ten temat jeszcze w piątek. (PAP)