Decyzja rządu w sprawie zakończenia prac Komisji Majątkowej z dniem 31 stycznia 2011 roku jest zgodna z oczekiwaniami Kościoła - powiedział we wtorek metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Dodał, że Kościół mówił o tym już kilka razy, żeby umożliwić załatwienie pozostałych spraw zwrotu majątku Kościołowi na drodze sądowej i zakończyć prace Komisji.

Hierarcha przypomniał, że biskupi na ostatnim posiedzeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski (25 listopada) zaapelowali "o szybkie rozwiązanie spraw pozostałych jeszcze do rozstrzygnięcia w Komisji", co umożliwi jej likwidację.

Zdaniem kard. Nycza, ważną rzeczą jest, żeby "budować prawdziwy obraz pracy Komisji Majątkowej przez prawie 20 lat".

Hierarcha zaznaczył też, że należy pamiętać o relacjach do innych wyznań, które w wyniku prac Komisji Majątkowej również odzyskiwały swój majątek. "Pamiętajmy o proporcji w liczbie spraw, mniej więcej jedna trzecia jest na korzyść innych wyznań i religii żydowskiej także" - podkreślił kard. Nycz.

Jego zdaniem, należy pamiętać o tym, że spośród trzech tysięcy spraw rozstrzygniętych jest zaledwie kilka czy kilkanaście, w których powstały jakieś wątpliwości. "Nie budujmy całości obrazu pracy Komisji Majątkowej na ich podstawie" - zaapelował Nycz.

Kard. Nycz podkreślił, że zwrot majątku, to "nie żadne obdarowywanie Kościoła, tylko jest to zwrot majątku zabranego w sposób bezprawny nawet w świetle tamtego prawa komunistycznego, co uniemożliwiło Kościołowi przez 40 lat prowadzenie działalności charytatywnej, oświatowej i prowadzenie szkół".