Dwóch - a nie jak uchwalił Sejm jeden przedstawiciel rządu - powinno zasiadać w Radach nadzorczych TVP i Polskiego Radia - uznała senacka komisja kultury, wprowadzając w czwartek poprawki do nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji.

W sumie komisja rekomenduje Senatowi wprowadzenie do ustawy trzech poprawek. Pierwsza dotyczy właśnie liczby członków Rad nadzorczych wskazywanych przez ministrów.

Przygotowująca projekt ustawy PO chciała, by w siedmioosobowych Radach nadzorczych TVP i Polskiego Radia przedstawicieli ministrów było trzech - skarbu, finansów i kultury. Sejm uchwalając ustawę niespodziewanie wprowadził jednak do tekstu poprawkę Lewicy, pozostawiającą w składzie rad tylko reprezentanta ministra skarbu.

Senacka komisja proponuje korektę tego przepisu. Zgodnie ze zgłoszoną przez senator Barbarę Borys-Damięcką (PO) poprawką w Radach nadzorczych TVP i Polskiego Radia zasiadaliby przedstawiciele ministrów: skarbu i kultury, a w regionalnych spółkach radiowych jeden - wskazywany przez ministra skarbu, w porozumieniu z ministrem kultury.

Druga poprawka PO zakłada, że jeśli w pierwszych konkursach na członków nowych rad nadzorczych nie zostanie wyłoniona wymagana liczba kandydatów, KRRiT ma obowiązek niezwłocznego przeprowadzenia konkursu uzupełniającego.

Trzecia z poprawek wykreśla przepis rozwiązujący obecne kadencje Rad programowych.