Prezydent Włoch Sergio Mattarella, premier Paolo Gentiloni i szef MSZ Angelino Alfano wyrazili w piątek solidarność i bliskość z narodem egipskim w związku z zamachem, do którego doszło na półwyspie Synaj.

W ataku zginęło 235 osób, a ponad 100 zostało rannych.

Prezydent Mattarella w depeszy wystosowanej do przywódcy Egiptu Abd al-Fataha es-Sisiego napisał: "Z głębokim bólem przyjąłem wiadomość o nikczemnym zamachu, który przed kilkoma godzinami ugodził w meczet w Bir al-Abd, powodując dramatyczny bilans zabitych i rannych".

"We wspólnej walce z terroryzmem i ekstremizmem religijnym, zgubnymi wrogami wolności kultu, Egipt będzie mógł zawsze liczyć na pełne determinacji wsparcie Włoch" - zapewnił szef państwa w przesłaniu opublikowanym przez Pałac Prezydencki w Rzymie.

Mattarella złożył kondolencje w imieniu wszystkich Włochów oraz życzenia dla rannych, by powrócili do zdrowia.

Premier Gentiloni napisał na Twitterze: "Przerażenie z powodu terrorystycznej masakry w meczecie na Synaju. Nasze myśli kierujemy do ofiar, naszą solidarność do dotkniętych rodzin i Egiptu".

Z kolei minister spraw zagranicznych Alfano podkreślił na Twitterze: "Solidarność i bliskość Włoch z narodem Egiptu z powodu nikczemnego ataku terrorystycznego w meczecie".

"Strach nie wygra" - dodał szef MSZ.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)