Włochy zrezygnowały z domagania się od Norwegii ekstradycji fundamentalistycznego duchownego islamskiego, mułły Krekara - podała w środę norweska prokuratura. Duchowny, objęty nakazem wyjazdu z Norwegii, zostanie w związku z tym wypuszczony na wolność.

Prokuratura nie podała, dlaczego strona włoska wycofała wniosek o wydanie 60-letniego radykalnego mułły, którego norweskie władze od ponad dziesięciu lat bezskutecznie usiłują się pozbyć ze swego terytorium.

We Włoszech mułła był ścigany za domniemane kierowanie kurdyjską siatką dżihadystyczną powiązaną z Państwem Islamskim i planującą zamachy w zachodnich krajach.

W Norwegii Nadżmaddin Faradż Ahmad, znany jako mułła Krekar, iracki Kurd, mieszka od 1991 roku jako uchodźca. Jest założycielem działającej w Iraku kurdyjskiej organizacji Ansar al-Islam, oskarżanej o terroryzm. Organizacja ta jest powiązana z iracką Al-Kaidą i działa w północnej i środkowej części kraju, a także ma siatkę bojowników w Europie.

W 2012 roku Krekar został skazany na pięć lat więzienia za grożenie śmiercią norweskim politykom, jeśli zostanie deportowany do Iraku. Duchowny wyszedł z więzienia w styczniu 2015. Trafił do aresztu na nowo 23 listopada, gdy wyczerpały się wszystkie środki odwoławcze, jakie wniósł przeciwko wydaniu go Włochom. Teraz, po wycofaniu włoskiego wniosku, prokuratura zapowiedziała jego natychmiastowe uwolnienie.

W 2003 roku władze norweskie nakazały Krekarowi wyjazd, ponieważ stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Jednak na mocy międzynarodowych zobowiązań rząd w Oslo nie może przymusowo odesłać go do Iraku, gdzie groziłaby mu egzekucja lub tortury.

Krekar twierdzi, że od 2002 r. nie jest już liderem Ansar al-Islam, i zaprzecza powiązaniom z dżihadystami. (PAP)

kot/ mc/