Przed wyborami prezydenckimi w Rosji, które odbędą się w 2018 r., kraj ten nie wykona żadnych znaczących ruchów w Donbasie - mówi PAP były premier Szwecji Carl Bildt. Według niego Rosjanie tam utknęli i na razie nie wiedzą, co zrobić z tą sytuacją.

"Przypuszczam, że przed prezydenckimi wyborami w Rosji (w 2018 r.) ten kraj nie wykona żadnych znaczących ruchów w Donbasie. Oni tam utknęli i nie wiedzą co robić. By wypracować jakieś bardziej stabline rozwiązanie, należałoby Rosję przekonać do zgody na rzeczy, na które nie jest gotowa się zgodzić przed wyborami prezydenckimi" - ocenia Bildt.

Według niego Rosja nie myśli o aneksji Donbasu. "Nie sądzę, by Rosja zrobiła to samo z Donbasem, co z Krymem. Po pierwsze, to są odmienne historycznie obszary, po drugie, wiedzą, że międzynarodowa reakcja na aneksję Krymu była silniejsza niż się spodziewali. Nie będą powtarzać tego samego błędu z Donbasem" - powiedział Bildt.

Poandto, jak zaznaczył, Rosja "nie wie, co począć z tą sytacją - kosztuje ona dużo pieniędzy, Rosję stać na to, ale z upływem czasu będzie to obciążenie, poza tym jest to bardzo niestabilny obszar, jest to także podatny grunt dla ekstremistycznych rosyjskich nacjonalistów, co będzie niebezpieczne nie dla nas, ale przede wszystkim dla Moskwy".

"W pewnym momencie jednak (Rosjanie) będą musieli uporządkować sytuację w Donbasie i znaleźć rozwiązanie" - podkreśla były premier Szwecji.

Bildt jest zdania, że sankcje nałożone na Rosję, działają. "Mamy sankcje personalne, mamy sankcje sektorowe np. w obszarze wysokich technologii, one przynoszą efekty w dłuższym terminie i mamy sankcje finansowe wymierzone w duże państwowe korporacje. To staje się dla Rosji coraz trudniejsze do zniesienia. Myślę, że stopniowo będzie skłaniać to Rosję do zmiany polityki ekonomicznej i zagranicznej" - podkreśla.

B.premier Szwecji przypomniał, że cel polityki sankcji wobec Rosji, "to ich zniesienie poprzez pełne wdrożenie postanowień porozumień mińskich".

"Dlatego mam nadzieję, że sankcję znikną, bo to będzie znaczyło, że osiągneliśmy nasze cele. Ale sankcje nie powinny zostać zniesione, zanim te cele nie zostaną osiągnięte, bo wtedy podważylibyśmy własną politykę i stworzyli zachętę dla Rosji do zrobienia tego samego gdzie indziej i kiedy indziej" - podkreślił Bildt.