Zarówno "Wall Street Journal", jak i "New York Times" w relacjach z wizyty papieża Franciszka w Polsce zwracają uwagę na jego słowa, że "świat jest pogrążony w wojnie", lecz "nie jest to wojna religijna". Przywołują też słowa potępiające atak w Normandii.

"NYT" zauważa również, że Franciszek "zwrócił się do rządów Europy Środkowej i Wschodniej, aby złagodziły swój opór wobec migrantów szukających schronienia".

"Wraz z narastaniem antymuzułmańskich nastrojów po ostatnich, inspirowanych przez Państwo Islamskie, atakach terrorystycznych we Francji i Niemczech, papież podkreślił, że nie mówi w tym kontekście o wojnie religijnej", ponieważ "to inni chcą, żeby była to wojna religijna". Franciszek odniósł się do "wojny interesów, o pieniądze, zasoby i panowanie nad narodami" - dodaje "NYT".

Gazeta przypomina, że na trzy dni przed przybyciem papieża do Polski Watykan wydał oświadczenie, "w którym udziela reprymendy polskim władzom, +sztucznie wytwarzającym strach wobec muzułmanów+". W sobotę watykańskie biuro prasowe rozpowszechniło notę rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, w której pada stwierdzenie, że strach przed migrantami jest "podsycany przez niektóre partie polityczne".

Dziennik "Wall Street Journal" obszernie cytuje papieża, który potępił wtorkowy zamach terrorystyczny w kościele w Normandii. W tym kontekście gazeta zauważa, że zabicie 86-letniego księdza odprawiającego mszę "łamie schemat ataków islamistycznych w Europie, które do tej pory ograniczały się do świeckich celów". (PAP)