Na Światowe Dni Młodzieży przyjedzie do Krakowa ponad 200 Irakijczyków, wśród nich uchodźcy. Niektórzy z nich w trakcie Drogi Krzyżowej w piątek 29 lipca odmówią w obecności papieża Franciszka modlitwę „Ojcze nasz” po aramejsku, czyli w języku Jezusa.

„To będzie ważny moment dla nas wszystkich” - powiedział watykańskiej agencji Fides chaldejski biskup Basel Salim Yaldo z Bagdadu, który będzie towarzyszył chrześcijanom z Iraku w podróży do Polski. Razem z nim pojedzie arcybiskup Baszar Warda z Irbilu oraz 10 młodych księży i siedem zakonnic.

Biskup Yaldo podkreślił: w czasie krakowskiej Drogi Krzyżowej „spojrzymy też na cierpienia naszego kraju w świetle męki Jezusa”.

Większość uczestników pielgrzymki na krakowskie ŚDM pochodzi z Bagdadu, Kirkuku i Irbilu. Wśród młodzieży z tego ostatniego miasta będą uchodźcy, zmuszeni do opuszczenia swych domów na terenie irackiego Kurdystanu.

Przed odlotem do Polski 19 lipca Irakijczycy spędzą cały dzień na modlitwie i uroczystościach liturgicznych w duchu Roku Miłosierdzia - podała agencja informacyjna Kongregacji Ewangelizacji Narodów.

Jak zauważają media, dla wszystkich uczestników ŚDM spotkanie z młodzieżą przybyłą z Iraku, pogrążonego w konflikcie i dotkniętego przez okrucieństwa terroryzmu tzw. Państwa Islamskiego, będzie wyjątkowym przeżyciem, ponieważ będą mogli wysłuchać ich osobistych relacji i poznać ich przeżycia.(PAP)