Niemal dwa tygodnie po samobójczym ataku na lotnisko w Stambule turecka policja aresztowała w niedzielę wieczorem kolejnych siedmiu podejrzanych - poinformowała agencja prasowa Anadolu, powołując się na źródła w wymiarze sprawiedliwości.

W ataku na stambulskie lotnisko zginęło 45 osób, a około 230 zostało rannych.

W związku z tym zamachem zatrzymano już w sumie 37 podejrzanych.

W ubiegłym tygodniu tureckie źródła rządowe poinformowały, że atak w Stambule przeprowadziła trójka zamachowców samobójców z Rosji, Uzbekistanu i Kirgistanu.

Za organizatora stambulskiego zamachu uważa się Czeczena Ahmeda Czatajewa. Obecne miejsce pobytu Czatajewa nie jest znane, wiadomo jednak, że w przeszłości służył jako jeden z najwyższych rangą dowódców dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS).

Władze Turcji obarczyły IS odpowiedzialnością za zamach, ale grupa ta jak dotąd nie przyznała się do jego przeprowadzenia. Państwo Islamskie nigdy dotąd nie wzięło na siebie przypisywanych mu zamachów na tureckim terytorium. (PAP)